bezsenna, 32lata
Sokółka
Zdążyłam się już zorientować, że jednak mało kto jest zainteresowany przeczytaniem tego, co o sobie napisałam, więc tylko wspomnę na początku, że nie spotykam się z mężczyznami ani parami. Mogę Wam zaproponować jedynie kulturalną rozmowę:) A jeśli macie ochotę, to zapraszam do dalszej lektury. Sama nie wiem, co o sobie napisać żeby nikogo nie zanudzić. Może na początek kilka informacji o mnie i o tym co tutaj robię. Mam na imię Agnieszka i obecnie jestem osobą wolną. Nie mam również dzieci. Jestem pogodną, uśmiechniętą i podobno bardzo sympatyczną dziewczyną, która zna swoja wartość (intelektualną oczywiście, a nie finansową). Niedawno skończyłam studia. Nie lubię siedzieć w miejscu, dlatego też wolny czas staram się spędzać aktywnie. Ogromną przyjemność sprawia mi jazda na rowerze oraz pływanie, a ostatnio nawet staram się regularnie biegać. Nie lubię rutyny i monotonii. Oprócz tego lubię wybrać się do kina lub teatru. Nie jestem typem rozpieszczonej księżniczki, której w głowie tylko imprezy i zabawa. Nie jestem również z tych, którym można zaimponować grubym portfelem lub nowym autem w garażu. Ktoś mi kiedyś powiedział, że jestem typem wyrafinowanej intelektualistki o pięknym umyśle. Teraz pewnie wszyscy będą się zastanawiać jaka to ze mnie musi być wstrętna czarownica. Na szczęście tak nie jest. Jestem szczupłą blondynką i do tego całkiem wysoką, jak na kobietę. Żeby było śmieszniej, to dodam, że mam proste białe zęby i ładnie pachnę:) To tak w wielkim skrócie o sobie. Jeśli jeszcze przyjdzie mi do głowy coś ciekawego na swój temat, na pewno uzupełnię informacje. A teraz chyba rzecz najważniejsza, czyli cel mojej wizyty tutaj. Jestem osobą biseksualną, jednak nie będę ukrywała, że nie mam dużego doświadczenia w kwestii relacji damsko-damskich. W sumie od dawna mam takie myśli, aby poznać inną kobietę z którą mogłabym się spotkać, porozmawiać, napić się kawy, herbaty itp., a z czasem być może nawet zaprzyjaźnić, ale sama nie wiem jak się za to zabrać. Nie będę przecież podchodziła na ulicy do każdej kobiety, która mi się podoba i pytała czy się ze mną umówi. Mam ogromną słabość do kobiet, które są ciepłe oraz kobiece zarówno jeśli chodzi o wygląd jak i o charakter. Jeśli chodzi o wiek, to ciężko mi jednoznacznie sprecyzować, ponieważ często można przypaść sobie do gustu wbrew własnym ideałom, ale chyba taką dolną granicą będą w tym przypadku 23 lata. Nie szukam również kobiety do związku, ponieważ zdecydowanie wolę być z mężczyzną. Na sam koniec chciałabym przeprosić wszystkich panów, ale nie szukam tutaj w żadnym razie sponsora, więc bardzo bym prosiła wszystkich osobników płci męskiej, aby darowali sobie próby poderwania mnie na swoją kartę kredytową. Nie ma również możliwości, abym komukolwiek wysyłała swoje nagie zdjęcia. W związku z tym, że zostało mi jeszcze trochę znaków do wykorzystania postanowiłam wydłużyć swój opis i wyjaśnić, że nie umawiam się z mężczyznami, ani parami, na seks, ponieważ tak jak napisałam wcześniej szukam jedynie kobiety. Pozostałym mogę zaoferować jedynie rozmowę. Proszę sobie również darować wysyłanie zdjęć swojego przyrodzenia, bo to jest żałosne. Co najważniejsze, jeśli nie mam ochoty z kimś rozmawiać, to po prostu tego nie robię, więc nie wysyłajcie dzięsiątek wiadomości. Sugeruję niektórym żeby zainwestowali w dobry słownik języka polskiego, bo oczy bolą od byków, które robicie. Pozdrawiam ciepło wszystkich, którzy przebrnęli przez ten monolog:) Aga